Gdy idziecie do sklepu często widzicie wielkie, kolorowe napisy o tresci na przykład takiej "OBNIŻKA!!! do 50%". W ten sposób sprzedający chcą nas zachęcić do odwiedzenia ich sklepu i, co najważniejsze, do zakupów.
Co dla nas oznaczają te napisy? Z pewnością nie to, że WSZYSTKIE towary w tym sklepie będą tańsze! Zwróćcie uwagę na maleńkie słówko "do", często zresztą celowo pisane znacznie mniejszymi literami niż reszta napisu. Oznacza ono, że MAKSYMALNA obniżka wynosi 50%, czyli co najmniej jeden towar musi mieć o tyle obniżoną cenę. A co z resztą towarów? Reszta już nie musi być tańsza.
Ale wróćmy teraz do naszych 50%. Z lekcji matematyki wiecie, że znaczek "%" czyta się jako "procent" i mówi on, że chodzi o ilość części setnych. Zatem 50 procent to pięćdzeisiąt setnych. Jest to więc ułamek, ale czego? W naszym przypadku - ceny przed obniżką.
Czyli, jeżeli po obniżce o 50%, zdalnie sterowany dron kosztował 100 zł, to znaczy, że jest to 50/100, czyli połowa ceny przed obniżką, zatem, gdyby nie było promocji, za drona musielibyśmy zapłacić 200 zł.
A co jeśli mielibyśmy obliczyć cenę po obniżce?
Załóżmy, że rower kosztuje 300 zł. Po obniżce będzie tańszy o 30%. Ile więc będzie kosztował?
Jego cena zostanie obniżona o 30/100, czyli o 3/10 ceny pierwotnej, a więc o
300 zł * 3/10 = 90 zł,
zatem nowa cena roweru to będzie
300 zł - 90 zł = 210 zł.
Można to oczywiście obliczyć w inny sposób. Skoro nowa cena będzie niższa o 30% od starej, to będzie ona stanowiła
100% - 30% = 70%
starej ceny, czyli nową cenę obliczymy jako
300 zł * 7/10 = 210 zł.
Powyższe przykłady były bardzo proste, ale co bedzie w przypadku podwyżek?
Tu jest trochę ciekawiej. Jeżeli piłka do koszykówki zdrożała o 20% i kosztuje teraz 48 zł, to znaczy, że jej nowa cena jest o 20/100 wyższa od starej ceny i stanowi 120% jej wartości. Jak teraz obliczymy starą cenę? Powinniśmy podzielić nową cenę przez 120 i pomnożyć przez 100 lub, łatwiej, podzielić przez 12 i pomnozyć przez 10. Uzyskamy wtedy:
(48 zł : 12) * 10 = 4 zł * 10 = 40 zł.
Obliczmy jeszcze nową cenę smartfona, który kosztował 500 i, niestety, zdrożał o 30%. Aby uzyskać nową cenę, do starej ceny, musimy dodać jeszcze 3/10 jej wartości, czyli
500 zł + 500 zł * 3/10 = 500 zł + 150 zł = 650 zł.
I tu znów możemy obliczyć to innym sposobem: skoro nowa cena jest o 30% wyższa od starej, to stanowi 130%, czyli 13/10 lub 1.3 jej wartości. Można zatem pomnożyć starą cenę przez ten ułamek i - proszę bardzo! -
500 zł * 1.3 = 650 zł.
Jak widzicie nie taki procent straszny, jak go malują, oczywiście dopóki cena jest obniżana ...